Środowiskowy Dom Samopomocy

10.03.2011 Piesza wycieczka do lasu z kijami Nordic Walking.

Obecnych 10 uczestników.


21.04.2011 Śniadanie Wielkanocne.

Msza święta zorganizowana przez księdza proboszcza w kościele w Dobrzyjałowie, celem poświęcenia pokarmów. Podczas spotkania wszyscy obecni podzielili się jajkiem, złożyli sobie życzenia.


04.05.2011 Akademia 220-tej rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

Uczestnicy pod kierownictwem opiekuna Adama Krystowczyka wykonali bardzo ciekawe przedstawienie dotyczące uchwalenia Konstytucji 3 Maja.




13.05.2011 Wyjazd uczestników na basen w Łomży przy ul. Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego.

Zapraszamy do galerii zdjęć: Wyjazd uczestników na basen.

Obecnych 10 uczestników.


19.05.2011 Wyjazd do kina „Multikino” na projekcję filmu pt. „Gnomeo i Julia”, przejazd na Podzamcze celem obejrzenia widowiska Multimedialnej fontanny. Obecnych 19 uczestników.



Zapraszamy do galerii zdjęć: Wyjazd do multikina oraz obejrzenie fontanny.


14.06.2011 Wycieczka na Litwę zwiedzanie Wilna.

W wyjeździe wzięli udział wszyscy uczestnicy i opiekunowie Ośrodka Wsparcia w Kownatach. Główne cele i założenia i wycieczki to:
- poznanie historii Litwy i związków Wilna z Polską
- poznanie ważnych dla Polaków miejsc w Wilnie
- poznanie zwyczajów i kultury Litwy
- kształtowanie umiejętności niezbędnych podczas wyjazdu poza granice Polski

W programie wycieczki znalazł się spacer po ulicach Wilna, a także uczestnicy mieli możliwość zwiedzenia:
- Cmentarza na Rossie
- Kościoła św. Piotra i Pawła
- Kaplicy Ostrobramskiej
- Górę Trzech Krzyży
- Most Zarzeczny w Wilnie
- Bazylikę archikatedralną św. Stanisława Biskupa i św. Władysława
- Kościół św. Anny oraz pomnik Adama Mickiewicza

Wyjazd do Wilna to kolejne piękne doświadczenie, skrawek naszego życia, o którym na pewno nie zapomnimy. Niesamowite, że przez okres zaledwie jednego dnia można tyle przeżyć, tyle zwiedzić, tyle się dowiedzieć... szkoda że trwało to tak krótko, ale "wszystko co piękne szybko się kończy". Nie zdawaliśmy sobie sprawy z piękna Wilna, z tego ile jest w nim zabytków, o których często nie wspomina się w broszurach turystycznych czy na portalach internetowych. Niby inny kraj, ale jakże bliski nam, Polakom. Pomijając fakt, że w Wilnie mieszka wielu Polaków, a wielu z pozostałych mieszkańców potrafi co nieco po polsku powiedzieć to i tak czuliśmy się tam jak w Polsce.

Z miejsc, którym poświęciliśmy trochę czasu zapamiętaliśmy szczególnie Kaplicę Matki Boskiej Ostrobramskiej, cmentarz na Rossie, który wywarł na nas naprawdę duże wrażenie, a także pani która recytowała nam własne wiersze. Kolejnym pięknym miejscem, z którego rozciągał się cudowny krajobraz Wilna była Góra Trzech Krzyży widziana z daleka, na której wznosiły się trzy białe krzyże. Zwiedzaliśmy także monumentalną katedrę, pomnik Adama Mickiewicza i wiele, wiele innych miejsc. Oczywiście oprócz zwiedzania mieliśmy fakt mało, ale jednak trochę wolnego czasu, wtedy chodziliśmy po stoiskach z pamiątkami, sklepach, restauracjach, czasem wysiadywaliśmy na ławkach, patrząc na otaczające nas piękno. Nie każdy miał okazję zobaczyć coś tak pięknego. Nam się udało i ten widok zapamiętamy na zawsze.












29.06.2011 Piknik w Olszynce.






10.08.2011 Wyjazd do Augustowa.

W wycieczce wzięli udział uczestnicy i opiekunowie Ośrodka Wsparcia w Kownatach. Wypłynęliśmy z Portu Augustów następnie wpłynęliśmy w Śluzę Augustów ( długość 46,8 m, szerokość 6,02 m), później Jezioro Necka, Jezioro Rospuda( powierzchnia 104 ha, długość 2600 m, maksymalna szerokość 600m, maksymalna głębokość 10,5m) i wróciliśmy tym samym szlakiem do Portu Augustów. Płynęliśmy statkiem o nazwie Sajno.


08.09.2011 Piknik Integracyjny Kownaty 2011 / Piknik na Siewną /.

„Poczucie humoru dobrze amortyzuje życiowe wstrząsy" Słowa belgijskiego pisarza i kapłana Phila Bosmansa były mottem Pikniku integracyjnego „Kownaty 2011”, zorganizowanego przez Zarząd Okręgowy Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w Łomży i Ośrodek Wsparcia w Kownatach. Piknik, zorganizowany w Święto Matki Boskiej Siewnej, zaczął się polowym nabożeństwem odprawionym przez proboszcza z Dobrzyjałowa ks. Jerzego Prusakiewicza.

A potem była wielka zabawa. Zawody sportowe, w których nie było przegranych, dyskoteka i wielkie grillowanie. Bawili się niepełnosprawni z Domu Pomocy Społecznej z Tykocina i Łomży, Warsztatów Terapii Zajęciowej z Marianowa i Łomży, Ośrodka Wsparcia z Hajnówki oraz uczestnicy Ośrodka Wsparcia w Kownatach i ich rodziny, razem około 130.

Kogo zmęczyły rozgrywki i porywająca muzyka mógł spacerować po pięknym sadzie, jeść jabłka prosto z drzewa, albo… odwiedzić hodowlę kur i królików.

„Można tańczyć nawet na wózku inwalidzkim. A ja tak bardzo lubię taniec i śpiew”, powiedziała Patrycja Bogusławska i za chwilę śpiewała z innymi „Hej, sokoły”.

„Dzięki moim trzem synom, którzy przyjeżdżają do Ośrodka w Kownatach, pierwszy raz w życiu byłam na pielgrzymce w Licheniu, pierwszy raz w życiu pojechałam na wycieczkę do Wilna. Dziś oni dobrze się bawią na pikniku, a ja przy nich. Mam jednak szczęście u Boga, zwierzała się Stefania Sadowska (lat 82) z Drozdowa, mama trzech dorosłych niepełnosprawnych synów.

„Lubię tu przyjeżdżać, dobrze się czuję i dobrze bawię. Nawet jak nie ma pikniku jest dobrze, wszyscy są życzliwi”, mówiła Kasia Staniszewska z Wiktorzyna, która przyjechała z mamą.

Równie dobrze bawili się inni. Nie było nudy. A rozgrywkom i zabawom kibicowali: inspektorzy wojewódzcy Ewa Feszler i Mieczysława Nartowicz, wicestarosta łomżyński Krzysztof Kozicki, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Edward Jarota, dyrektor PKPS Marian Knopkiewicz, kierownik Ośrodka w Kownatach Marzena Niewiarowska oraz pracownicy Gminnych Ośrodków Pomocy Społecznej z Jedwabnego i Przytuł.







Zapraszamy do galerii zdjęć: Piknik_Kownaty_2011.


18.09-01.10.2011 Wyjazd na turnus rehabilitacyjny do Jantaru.

Jantar to znana już od XIII wieku osada rybacka. Nazwa wywodzi się z języka litewskiego, w którym jantarem nazywano bursztyn. Do dnia dzisiejszego przez pół roku od listopada do kwietnia trwają tu bursztynowe żniwa.

12-stu uczestników Ośrodka Wsparcia w Kownatach wraz z opiekunami z ośrodka wyjechało na dawno oczekiwany turnus rehabilitacyjny z dofinansowaniem z PCPR Łomża.

W "Bursztynie", poza zabiegami rehabilitacyjnymi codziennie organizowane były zajęcia rekreacyjne, sportowe, edukacyjne, wycieczki, spacery, wieczorki taneczne, gry i zabawy zespołowe.

Codziennie rano – gimnastyka, potem śniadanie, spotkanie organizacyjne połączone z zebraniem społeczności całej grupy, która wyjechała z dofinansowania z PCPR .

Harmonogram każdego dnia był inny, dostosowany do potrzeb, pragnień, pomysłów, możliwości całej społeczności. W pierwszym tygodniu pobytu zabiegi rehabilitacyjne odbywały się przed południem, rekreacyjne zatem organizowaliśmy sobie popołudniu przy stałej akceptacji organizatorów turnusu.

W poniedziałek – długi spacer do morza, wieczorem dyskoteka zapoznawcza.
We wtorek – spacer do morza ze Stegny, wieczorem odpoczynek przy gitarze.
W środę - wycieczka do Trójmiasta: koncert organowy w Oliwie, zwiedzanie parku oliwskiego z wizytą w Palmiarni, wejście na Molo w Sopocie, zwiedzanie Starówki Gdańskiej.
W czwartek - spotkanie z Bursztynnikiem, wieczorem zajęcia taneczno - muzyczne.
W piątek- wycieczka do Krynicy Morskiej z przewodnikiem: wejście na latarnię morską, poznanie historii starego miasta, jego sławnych mieszkańców, odpoczynek przy grillu i muzyce.

W sobotę - rejs statkiem „ Monika”: Krynica Morska - Frombork - Krynica Morska, zwiedzanie Katedry, Muzeum Pomorskiego, seans w Planetarium.
W niedzielę - zwiedzanie obozu pracy Stutthof w Sztutowie, wieczorem spacer o zachodzie słońca.

W drugim tygodniu pobytu zabiegi rehabilitacyjne odbywały się po południu, a zatem wszelkie zajęcia rekreacyjne odbywały się przed południem i po kolacji.

W poniedziałek - zbieranie grzybów, spacer z kijami do Nordic Walking, po kolacji gry i zabawy zespołowe.
We wtorek - gra w siatkówkę plażową z nagrodami, wieczorem spacer o zachodzie słońca.
W środę - zwiedzanie farmy strusi oraz pasieki.
W czwartek - przejażdżka konna po lesie, zajęcia z końmi i o koniach.
W piątek - pożegnanie z morzem, wieczorem kolacja przy grillu, dyskoteka pożegnalna.
W sobotę - powrót do Łomży.

Dopisała nam pogoda, dopisały nam humory, zrealizowaliśmy wszystkie pomysły, szkoda, że nie mogliśmy wyjechać wszyscy z OW Kownaty.


































14.11-29.11.2011 Kurs florystyczny.